Otóż mam dylemat!
Kupiłam dwa kalendarze i nie wiem który wybrać.
Zielony jest mięciutki (pseudo-skóra), taki z nadzieją (bo zielony)...
Kolorowy jest z gazety "Zwierciadło". Cudny z zewnątrz, z gumką!
hm.... jakaś mała podpowiedź....
Jak myślicie? Który będzie ze mną w tym roku?
ja też kupiłam nowy kalendarz na 2013. Już niedługo pokaże na blogu :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Pozdrawiam!
Zielony! :)
OdpowiedzUsuń