czwartek, 8 sierpnia 2013

Witajcie!

Jak Wam mija tydzień? 
Ja w tym tygodniu zdecydowanie zwolniłam. Mniej pracuję i mam troszkę więcej czasu dla siebie. Z racji tego, że dziś mam dzień wolny, chce odpocząć. 
Od pewnego czasu bardzo doskwiera mi monotonia mojego życia. Każdy dzień zdaje się wyglądać podobnie. Chyba dopadł mnie jakiś wirus... :-)
Zainspirowana Malachitt postanowiłam zrobić przepyszne Leczo na obiad. Z racji tego, że nie jem węglowodanów, jego głównym składnikiem bedzie mięso mielone. Te prawdziwe Leczo, moja Mama robi zawsze z kiełbasą, ja natomiast żeby dodać życiu smaka- trochę poeksperymentuję. Może te kolory na talerzu troszkę pobudzą mnie do życia i działania :-)

Tymczasem odpoczywam na moim tarasie. Słońce dziś jest cudowne, jest ciepło, ale nie gorąco. Taką pogodę lubię najbardziej. 


Miłego dnia!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz