czwartek, 25 kwietnia 2013

kulinarne inspiracje...

Witajcie Kochani!

Czas zacząć!

Dziś na pierwszy plan pójdzie pasta. Spaghetti, bo zwyczajnie tylko taki rodzaj miałam. Nic bardzo wyszukanego; coś, z niczego. Niemal zawsze mamy te produkty w lodówce. 


Kuchnia włoska gości u mnie na talerzu bardzo często, zwłaszcza wtedy, gdy pracuję na ranną zmianę. Zainspirowana zapachami lunchu, tworze coś na własną rękę w zaciszu domowym. Tym to sposobem w Szkocji, w Polskim domu, mam kawałek solidnie pachnącej Toskanii. Do tego lampka wina i towarzysz życia! Czego od życia mogę chcieć więcej?




Bardzo wiele sosów do makaronu serwowanych w naszej restauracji, jest na bazie sosu pomidorowego ( jest kilka takich, które nie mają ani grama pomidora w sobie, ale o takich innym razem). Otóż nic bardziej prostszego. By im dodać głębi, poza warzywami i dodatkami, możemy dodać brandy lub wytrawnego wina, by go "podrasować" dodajemy odrobinę śmietany. Musimy pamiętać o zachowaniu proporcji, ponieważ sos ma być otoczką, kompanem, tłem, a nie bohaterem pierwszego planu. Włosi nauczyli mnie dobierać składniki i łączyć smaki. Dzięki Nim właśnie, wiem jak smakuje prawdziwa pasta. Sosy z torebek to hańba i próba zemsty. Nic bardziej mylnego, że tak jest łatwiej i szybciej. 




Najsmaczniejsze pasty, to te najprostsze. Nieprawdą jest, że makarony tuczą i są ciężkostrawne. Porcja aglio olio peperoncino, jest dużo lżejsza aniżeli ziemniaczki, kotlecik mielony i ogóreczek. Jeśli taki makaron przygotujemy z wersji pełnoziarnistej, to znajdziemy się na piedestale, na który wyniesie nas jako przykład każdy żywieniowiec.

Dziś na obiad "Spaghetti primavera" (wiosna po mojemu)
składniki:
-spaghetti
-passata lub puszka pomidorów (można zrobić sos pomidorowy z kilku pomidorów)
-pół cukinii (drugie pół, na następny raz)
-4/5 pieczarek
-cebula, czosnek
-kawałek czerwonej papryki
-pół kiełbasy (może być bez, w wersji wegetariańskiej)
-pieprz, sól, oliwa, bazylia

Bardzo szybki i prosty sposób na obiad, który powstaje w ciągu 15 minut. 




na patelnię: oliwa, czosnek i cebula


















następnie dodać wszystkie składniki:
ja najpierw dodaje kiełbasę, by wydobyć z niej smak po czym wszystkie warzywa zaczynając od najtwardszych





czekam aż wszystkie składniki zmiękną soląc je odrobinkę, co chwilę mieszając












na końcu zawsze sos pomidorowy; doprawiam do smaku tak, by każdy na talerzu mógł go stopniować











Pozostaje tylko połączyć sos z makaronem i smacznego!




Próbujcie Kochani, twórzcie smaki i dajcie znać jak Wam poszło!

Smacznego!

1 komentarz: